Proszę o opinie o tym zakładzie (vis a vis salonu BMW ).
Z góry uprzejmie dziękuję.
pisalem takie samo pytanie kilka dni temu i opinie sa niepokrzepiajace niestety, chamstwo i arogancja i byle jaka obsluga to u nich chleb powszedni! Tu masz ten watek
Proszę o opinie o tym zakładzie (vis a vis salonu BMW ).
Z góry uprzejmie dziękuję.
pisalem takie samo pytanie kilka dni temu i opinie sa niepokrzepiajace niestety, chamstwo i arogancja i byle jaka obsluga to u nich chleb powszedni! Tu masz ten watek
Dziękuję za zainteresowanie ale pan pisze o SKODA SUNNY (po prawej w kierunku do ronda) z Obornik.Mi chodzi o SKODEX naprzeciwko salonu BMW Smorawiński.
Co do SUNNY to musiałem jechać z reklamacją czyszczenia klimatyzacji,bo mi za 1-ym razem zrąbali totalnie.
Pozdrawiam.
Nie wiem jak w Poznaniu, ale mają drugi oddział ASO w Głogowie.
Totalna niekompetencaj jeśli chodzi serwis, byłem tam trzy razy zawsze w drobnej sprawie i nie mogli sobie z tym poradzić.
Gdy profilaktycznie zapytałem o DPF odpowiedz brzmiała :Wie Pan my nie naprawiamy takich samochodów: ad:
Sprawa zamknięta,byłem i załatwiłem ,jestem zadowolony.
a to napisz cos wiecej co i jak?
Miałam ten feler że podczas ruszania z garażu czy dojeżdzania np.do skrzyżowania po wrzuceniu luzu samochód automatycznie zatrzymywał się praktycznie bez używania hamulca,po prostu jakby "coś"chwytało za koła i koniec jazdy.Działo się to i "zimnym" jak i"rozgrzanym" wozem czyli nie jakoś cyklicznie tylko od przypadku.Sugerowano mi że to silnik ,wykluczyłem bo to działo się tylko na biegu jałowym,sprawdzono mi też cylinderki,tarcze itp.i nic,to wszystko u znajomego mechanika.W końcu wylądowałem w Skodexie,fakt że najpierw oni tez poodkręcali koła itp.nic nie znaleźli ,potem zrobili jazdę próbną i też nic,w końcu stwierdzili ,po ponownym postawieniu wozu na kanale i grzebaniu pod maską ,że to CZUJNIK HAMOWANIA.Wymienili i jest ok.,to w ub. sobotę,w ciągu tych 2 dni zrobiłem 900 km i wszystko gra.Oby tak dalej,polecam zakład jeśli chodzi o moje zdanie.PS.właściciel gaduła i pewny siebie i swoich diagnoz ale chodzi o efekt końcowy w końcu.Pozdrawiam
Również byłem w skodex'ie, i w przeciwieństwie do przedmówcy - wcale nie jestem zadowolony.
Jak się po 2 miesiącach okazało (pojechałem, a właściwie musiałem jechać, do innego mechanika - tym razem sprawdzonego - 250 km w jedną stronę, ale warto było) w skodex'ie zapłaciłem 700 pln za... no właśnie... nie wiem za co... Ten drugi mechanik, u którego byłem - po rozbiórce silnika (był robiony remont - byłem na miejscu, widziałem) też nie był w stanie określić za co zapłaciłem...
Uprzedzając ewentualne komentarze - zgadza się, mogłem jechać do skodexu i reklamować "naprawę" - tylko że przypadkiem mógłbym już tam nie dojechać, a po rzeczywistej naprawie - nie jestem już w stanie udowodnić poprzedniego stanu po "działaniach - lub raczej ich braku" panów z ul. obornickiej... Jedni tracą, inni się bogacą...
Komentarz